Wiek bohaterów

Pytanie: Czy Anna nie jest tro­chę za mło­da na mi­łość do Anio­ła? Mam też obiek­cje co do wie­ku Bo­że­ny bio­rą­cej wspól­ną ką­piel z Yor­mūnem.

Odpowiedź: Tym te­ma­tem zaj­mę się w osob­nym wpi­sie, gdyż wy­ma­ga on głęb­sze­go zba­da­nia. Nie­mniej jed­nak od­po­wiem na to py­ta­nie w kil­ku zda­niach, żeby choć tro­chę uspo­ko­ić czy­tel­ni­ków. W śre­dnio­wie­czu dziew­czę­ta uzna­wa­no za peł­no­let­nie, a więc zdol­ne do mał­żeń­stwa w wie­ku 12 lat <sys­tem norm praw­nych w Ko­ścio­łach chrze­ści­jań­skich> wiek upraw­nia­ją­cy do mał­żeń­stwa dla dziew­czy­nek to 12 lat i 14 dla chłop­ców). Okre­śla­no to na pod­sta­wie spraw­no­ści fi­zycz­nej i psy­chicz­nej (tzw. lata spraw­ne), a nie lat jak ma to miej­sce obec­nie. Ozna­cza to, że 12 let­nia „ko­bie­ta” mo­gła wyjść le­gal­nie za mąż, co wca­le znów nie zda­rza­ło się tak czę­sto i było po­dyk­to­wa­ne wzglę­da­mi ma­jąt­ko­wy­mi, po­li­tycz­ny­mi lub spo­łecz­ny­mi. Za­tem pięt­na­sto­let­nia Bo­że­na jest wg ów­cze­sne­go pra­wa peł­no­let­nia. Co wię­cej, dziew­czy­na wca­le nie ma lat pięt­na­stu, lecz dużo, dużo wię­cej, o czym moż­na się prze­ko­nać, czy­ta­jąc tom dru­gi: Cór­ka Dia­bła.

Co zaś się ty­czy Anny, nie wi­dzę w tym nic nad­zwy­czaj­ne­go, że dwu­na­sto­lat­ka za­ko­cha­ła się w dużo od sie­bie star­szym Anie­le. Po pierw­sze nie mamy tu do czy­nie­nia z ty­po­wym męż­czy­zną, lecz nadniebiańską isto­tą; po dru­gie dla Anny jako do­ra­sta­ją­cej dziew­czy­ny jest to na­tu­ral­ne i zwią­za­ne z doj­rze­wa­niem; i po trze­cie ce­lo­wo Anna ma lat dwa­na­ście, a nie szes­na­ście, osiem­na­ście czy dwa­dzie­ścia, aby po­więk­szyć kon­trast po­mię­dzy bo­ha­te­ra­mi i spro­wo­ko­wać czy­tel­ni­ka do roz­mów na ten te­mat. Pod­kre­śli­my jed­no, bo to waż­ne – mó­wi­my w tym miej­scu o mi­ło­ści pla­to­nicz­nej. Ni­g­dzie w książ­ce nie do­cho­dzi do zbli­że­nia tych dwo­je, po­mi­ja­jąc nie­win­ne­go ca­łu­sa, któ­re­go Anna skra­da w kuź­ni Ga­brie­la Yor­mūno­wi w po­dzię­ce za otrzy­ma­ny od Anio­łów pre­zent.